Osoba św. Kamila, założyciela Zakonu Posługujących Chorym jest szczególnie ważna i otaczana głębokim kultem nie tylko przez jego duchowych synów, lecz także osoby z Zakonem związane. Dotyczy to zwłaszcza ludzi naszych parafii, parafian uczęszczających do kościołów przez Zakon prowadzonych. Tarnogórska świątynia, która już od wielu lat jest miejscem gdzie św. Kamil cieszy się szczególną czcią, dziś może poszczycić się kolejnym dowodem oddania naszemu Zakonodawcy.

Błogosławiony papież Paweł VI powiedział kiedyś piękne zdanie: „Współczesny świat potrzebuje bardziej świadków aniżeli nauczycieli. A jeżeli słucha nauczycieli to dlatego że są świadkami”. Poświadczenie, że wiara którą wyznajemy, jest czymś wyjątkowym w naszym życiu, dla współczesnego świata bywa szokiem, niedowierzaniem, czasem i zgorszeniem, ale też i wyrzutem. Nie wystarczy zamknąć się w szczelnych murach świątyń czy pokoi, gdzie łatwo ukryć się przed wzrokiem drugiego człowieka. Sztuką jest wyjść i pokazać, że oto ja kroczę dumnie przez życie z Jezusem w sercu i na ustach. „Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie”.

W ciągu ostatnich tygodni zdążyliśmy się już przyzwyczaić do widoku taśm zabezpieczających w pobliżu ogrodzenia przy kościele parafialnym. Choć jeszcze taśmy nie zniknęły, i pewnie to tak szybko nie nastąpi, powoli widoczne są już pierwsze efekty prac. W miejscu wykopu stoi już piękny murek i słupki. Na końcowy efekt musimy jeszcze trochę poczekać. Prosimy uzbroić się w cierpliwość.

Składam sprawozdanie z funkcjonowania parafii za III kwartał br. Ostatnie sprawozdanie kwartalne miało miejsce 26 czerwca.

Obchody ku czci św. Kamila miały miejsce 7 lipca. O godz. 9.30. tego dnia przeżyliśmy Mszę św. dla cierpiących, starszych, niepełnosprawnych połączoną z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych. Przewodniczył jej o. Marusz Banaszek Odpust ku czci naszego świętego Założyciela przeżyliśmy 17 lipca. Kazanie odpustowe wygłosił i sumie przewodniczył ks. Andrzej Pacholik z Hospicjum pw. św. Kamila w Bielsku – Białej.

- Halo?
- Dzień dobry ciociu.
- Dzień dobry, a kto mówi?
- Ciociu, jak to kto mówi? Nie poznajesz mnie?! To ja, Twój najstarszy siostrzeniec...
- Janusz, to ty?

Zastanawiacie się pewnie jaki jest sens przytoczonej rozmowy telefonicznej. Z pozoru nic się nie dzieje, rozmowa jak każda inna. Siostrzeniec dzwoni do cioci. To przecież nic nadzwyczajnego... Macie rację, ale to tylko pozory! Ta rozmowa wydarzyła się naprawdę i stała się początkiem wydarzeń, jakie rozegrały się w jednym z mieszkań naszej parafii w poniedziałek 22 sierpnia.