Informacja z dnia: 31.05.2016
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - Boże Ciało
„Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.” (J 6, 51)
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej potocznie jest zwana świętem Bożego Ciała. Ta ludowa nazwa wyraża pełny sens całej uroczystości: obecności Jezusa Chrystusa w sakramencie Eucharystii, tj. pod postacią chleba i wina, które oznaczają Jego Ciało i Krew przelane dla naszego zbawienia. To okazja dla każdego z nas, aby wyrazić podziękowanie za dar zbawienia.
Święto to daje nam również możliwość jawnego i otwartego pokazania wszystkim ludziom, że kochamy Jezusa i nie boimy się za nim pójść. W chwili wyjścia na ulice naszej parafii, dajemy prosty i zrozumiały przekaz dla świata, że nie wstydzimy się tego, że jesteśmy osobami wierzącymi.
Rokrocznie otwieramy nasze serca i domy na przyjście Jezusa. Wiemy wszyscy, że On będzie szedł wśród nas, naszych domostw, naszych zakładów pracy i różnych innych miejsc, aby nam pobłogosławić. W ten wyjątkowy majowy dzień szliśmy pełni wiary, że w szczególnym roku Bożego Miłosierdzia, Chrystus będzie nam wszystkim błogosławił i obdarzy nas swoją łaską Miłosiernego Pasterza. Obecność Eucharystyczna przypomina o cenie jaką Jezus złożył dla naszego zbawienia. Ofiarował Swoje Ciało i przelał Krew. Przypomina o Jego miłości do nas.
Jezus Chrystus jest gotowy dla nas zrobić wiele. Jednak to od nas zależy, od naszej indywidualnej postawy, od tego czy czekamy na Pana, czy pragniemy się z nim zaprzyjaźnić i być blisko z Nim? On podczas święta Bożego Ciała jest tak blisko nas wszystkich, przechodząc ulicami parafii, pozdrawia nas, jak pozdrawiał słowami Apostołów po Zmartwychwstaniu „Pokój Wam” i zaprasza nas wszystkich do jeszcze głębszego zakorzenienia wiary w nim.
Bóg czeka na nas wszystkich, jak Ojciec z przypowieści o Marnotrawnym Synu, oczekuje nas. Czeka jak zatroskany Ojciec, martwi się. Nie może się doczekać kiedy weźmie nas w swoje ramiona. Kiedy w końcu powrócimy na łono naszego Ojca – Boga, On nas nie potępia, nie robi nam wyrzutów. Przytula nas i ukazuje nam łaskę Miłosiernego Ojca, którego miłość jest tak wielka, że żaden ludzki umysł nie jest w stanie tego pojąć. Taki jest właśnie nasz Ojciec, który dał własnego Syna, aby ten w trakcie każdej Eucharystii zapraszał nas do bliższego zawierzenia Bogu.
Tegoroczna uroczystość Bożego Ciała przypadła o wiele wcześniej niż to było w latach ubiegłych. Świętowaliśmy ją już w maju. Jest to święto ruchome, wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy.
Uroczystość tak, jak co roku rozpoczęła się Mszą Świętą o godzinie 900 w Kościele Filialnym. Po uroczystej celebracji licznie zgromadzeni wierni udali się w przepięknej procesji do czterech ołtarzy. Procesja, zgodnie z jej naturą jest psychologiczno- społeczną formą pokazania światu głębokiej wiary. Jak zawsze uroczystość przyciągnęła rzesze wiernych - naszych parafian, a także gości. Cała uroczystość zakończyła się przy Kościele Parafialnym około południa.
Dziękujemy Bogu za przepiękną pogodę oraz wszystkim, którzy zechcieli uczestniczyć w tym święcie i dać znak wiary.
Łukasz Robak
Zdjęcia z procesji znajdują się w naszej galerii.
« inne aktualności